|
| Autor |
Wiadomość |
kobe81
Nowy
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wwa miastem koszykówki
|
 Wysłany:
Pią 17:12, 19 Maj 2006 |
|
kazy porządny koszykarz musi sobie skręcić kostke  ja jak narazie tylko raz i to w ważym meczy:D ale zdobylem pkty prze tym ... ;] wypowiadajcie sie o wlasnych kontuzjach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
 |
Carmelo15
Administrator
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Pią 18:45, 19 Maj 2006 |
|
Ja żadnej kontuzji nie miałem jak narazie - no możę palec wybity ;P
P.S. Przyłóż się troche do tego pisania - literki połykasz  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gary
Nowy
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Nie 12:06, 28 Maj 2006 |
|
Ja już mam doświadczenie jeśli chodzi o kontuzję.Kostkę skręciłem już chyba 5-6 razy,ostatnio 2 miechy temu pękła mi torebka stawowa w prawej kostce i gips na 3 weeksy musiałem mieć.Oprócz tego rękę złamaną miałem,szyty mały palec u dłoni,złamane 3 zęby (dostałem łokcia podczas meczu) i uraz oka,na szczęscie niewielki(gość chciał mnie zblokować i zamiast w piłkę to mnie w oko walnął).Jeśli chodzi o wybite palce,to nie miałem wybitego tylko wskazującego w lewej dłoni,a tak to każdy.Teraz właśnie pisząc posty mam problem bo przedwczoraj na treningu wybiłem dwa w prawej dłoni i mam malutki problem  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Stefo
Nowy
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złotów
|
| Wysłany:
Sob 16:32, 29 Lip 2006 |
|
ja jak narazei mialem tylko zbity jeden palec i przeciety luk brwiowy raz prawie zlamale sobie noge ale na szczscie mam mocne kosci juz nieraz upadalem na bok stpy na szczescie koniczylo sie to tylko bulem przez kilka dni |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
pijanyaniol
Nowy
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska
|
| Wysłany:
Pon 2:51, 11 Gru 2006 |
|
| kobe81 napisał: |
| kazy porządny koszykarz musi sobie skręcić kostke ja jak narazie tylko raz i to w ważym meczy:D ale zdobylem pkty prze tym ... ;] wypowiadajcie sie o wlasnych kontuzjach |
Phi! Wypraszam sobie, ja jestem porządnym koszykarzem i jakoś nie skręciłem xD
Chyba w życiu nie miałem, nic poważniejszego niż wybity palec (ale i tak gralem z nim w dwóch meczach;p) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Stefo
Nowy
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złotów
|
| Wysłany:
Nie 13:17, 18 Lut 2007 |
|
Tak przyszedl tez czas na mnie tydzien temu skrecilem sobie kostke przy zbiorce. Skakalem z kolesiem i wszedl nieczysto teraz sie wkurzam bo nie moge grac :/  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
